Ile kosztuje otworzenie własnych e-delikatesów od podstaw?

16-12-2014

Obecnie nikogo już nie dziwi, że biznes spożywczy przenosi się do sieci. Polska jest jednym z najszybciej rozwijających się rynków e-commerce w Europie. Ten, do niedawna marginalny, kanał odpowiada dziś za ok. 5% całości sprzedaży detalicznej. Ponadto, według ostatnich badań Gemius dla E-commerce Polska, zakupy żywnościowe w sieci robi już co czwarty internauta w naszym kraju. Mimo rosnącej popularności e-delikatesów wielu sprzedawców nadal broni się przed handlem elektronicznym. Powód? Wysokie koszta.




Najważniejszym problemem z jakim borykają się sprzedawcy internetowych sklepów spożywczych są treści tj. zdjęcia i opisy produktów. Bez nich niestety otworzenie własnych e-delikatesów jest niemożliwe. Ponadto nikomu nie trzeba przypominać jednej z podstawowych zasad biznesu, która mówi że dobrze zaprezentowany to jednocześnie sprzedany produkt. Biorąc pod uwagę obecne wymogi i regulacje prawne opisy artykułów spożywczych powinny być  również skonstruowane w odpowiedni sposób. Informacje jakie należy zamieścić przy każdym zdjęciu to m.in. waga, skład, informacja żywieniowa, opcjonalne przeznaczenie produktu i sposób jego przygotowania, miejsce produkcji lub pochodzenia oraz przewidywana data spożycia. Warto także pamiętać, że 13.12.2014r. weszło także w życie specjalne rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie przekazywania konsumentom informacji na temat żywności, w  tym także udostępnianej w Internecie. Zgodnie z tym zapisem właściciel strony internetowej ma obowiązek dostarczyć takich samych informacji o składzie produktu, jak sprzedawca w sklepie tradycyjnym. Koszt wynajęcia copywritera tego typu opisów wraz z obróbką graficzną wynosi ok. 4,99 zł/SKU, co w przeliczeniu na ok. 5000 artykułów w małym sklepie wyniesie sprzedawcę ok. 25000 zł. Oczywiście są to koszta jednorazowe, ale warto wziąć pod uwagę fakt, że producenci dosyć często wprowadzają modyfikacje w swojej ofercie takie jak nowości, czy też re-design obecnych produktów, co przekłada się na aktualizowanie bazy danych oraz kolejne koszta. Istnieją także ogólnodostępne opisy, ale należy pamiętać - nie ma gwarancji, że są one aktualne i w pełni będą odpowiadały naszemu asortymentowi.

Innym rodzajem wydatków są tzw. koszta organizacyjne. Zaliczymy do nich chociażby projekt prostej strony internetowej (ok. 1100 zł) oraz wymyślenie i stworzenie loga marki (ok. 200 zł). Najważniejszym, ale i najtrudniejszym procesem wydaje się być stworzenie odpowiedniego systemu dostaw i płatności, który będzie zsynchronizowany ze stanami magazynowymi danego sklepu. Wymaga to odpowiedniej wiedzy technicznej i informatycznej. Do tego dochodzą koszta hostingu (ok. 200 zł/mies.) oraz domeny (ok. 100 zł/rok). Warto przy tym także pamiętać, że sprzedawca musi na bieżąco zarządzać ofertą asortymentu oraz wdrażać odpowiednie procesy. Bez specjalistycznych umiejętności, które może nabyć chociażby podczas szkoleń, bądź po prostu przy pomocy dodatkowej osoby, może sobie sam z tym nie poradzić.

Właściciele sklepów decydujący się na otworzenie własnych e-delikatesów powinni przede wszystkim poznać potrzeby swoich klientów w sieci. Konsument w internecie wyróżnia się zupełnie innymi cechami niż osoba kupująca w sklepie stacjonarnym, o czym pisaliśmy już w jednym w naszych poprzednich artykułów. Biorąc pod uwagę ten fakt sprzedawca powinien wypracować odpowiednią strategię promocyjno-marketingową. Należy zaliczyć do niej zarówno działania offline, jak i online. W przypadku nowootwieranych e-delikatesów szczególnie ważne jest zapewnienie odpowiedniej widoczności sklepu w sieci, dzięki chociażby SEO (pozycjonowanie naturalnych wyników wyszukiwarki). Ponadto istotna jest także kwestia utrzymania kontaktu z klientem, który powinien być na bieżąco z ofertą, dzięki opcji subskrypcji lub newsletter. Sposobów na dotarcie do nowych grup odbiorców w Internecie jest cała masa- od popularnych portali społecznościowych po kampanie AdWords. Warto to wykorzystać, ponieważ takie działanie może przyczynić się do zwiększenia sprzedaży. Uwzględniając ostatnie badania, przy orientacyjnym zasięgu komunikatu informacyjnego, który dotrze do 16 000 osób, aż 650 z nich może zostać potencjalnymi klientami w danym e-sklepie. Jednakże żeby początkowo wygenerować ruch na stronie i wzbudzić zainteresowanie wśród potencjalnych użytkowników potrzeba odpowiedniej wiedzy marketingowej. Istnieją specjalne agencje zewnętrzne, które zajmują się stricte promocją online. Koszt podjęcia takiej współpracy to ok. 1200 zł/mies.

Reasumując szacunkowy miesięczny koszt* utrzymania e-sklepu spożywczego to ok. 2400 złCzy istnieją sposoby na obniżenie tych wydatków?
*(przy rocznym rozkładzie kosztów działania sklepu)





Bez specjalistycznej wiedzy i technicznych umiejętności otworzenie e-sklepu spożywczego może być niezwykle trudne, szczególnie biorąc pod uwagę powyższą symulację finansową. Jednakże z perspektywy biznesowej warto rozważyć opcję istniejących już ekosystemów pozwalających na otworzenie własnego sklepu online. Przykładem takiego rozwiązania może być platforma Kwit.pl, która wykorzystując swój autorski system oferuje otworzenie własnych e-delikatesów już od 250 zł/mies. Podstawowy pakiet zawiera pełen zakres usług i narzędzi, które są niezbędne do wystartowania z własnym sklepem online. Chcesz dowiedzieć  się więcej? Sprawdź teraz (link: https://dlasklepu.kwit.pl/ ).

Ostatnie artykuły

Ile kosztuje otworzenie własnych e-delikatesów od podstaw?

Ile kosztuje miesięczne utrzymanie własnego e-sklepu? Czy istnieją sposoby na obniżenie kosztów otworzenia własnych e-delikatesów? Przedstawiamy naszą symulacje finansową.

Najważniejsze cechy klienta w Internecie

Czym się wyróżnia konsument w sieci? Na co warto zwrócić uwagę, by dotrzeć do większej sieci konsumentów?

Lokalni sklepikarze vs. zachłanne giganty handlowe

Czy grozi nam koniec ery warzywniaków? Do czego są zdolne duże sieci handlowe?

5 sposobów na wypromowanie swojego e-sklepu spożywczego

Kilka kroków, dzięki którym w prosty sposób Twoje e-delikatesy staną się rozpoznawalne!